Rzeźba przestrzenna czy przestrzeń w rzeźbie? Doodle z okazji 124. rocznicy urodzin Katarzyny Kobro
Bezkompromisowa wizjonerka - tak w dwóch słowach można by określić Katarzynę Kobro - awangardową artystkę, jedną z najwybitniejszych rzeźbiarek dwudziestolecia międzywojennego. Dziś upamiętniamy okolicznościowym doodlem rocznicę jej 124. urodzin. Doodle będzie widoczny także poza Polską, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii czy Szwajcarii.
Kobro urodziła się 26 stycznia 1898 roku w Moskwie, gdzie później studiowała także w Szkole Malarstwa, Rzeźby i Architektury. W tym okresie poznała swojego przyszłego męża, Władysława Strzemińskiego, z którym rozpoczęła swoją artystyczną drogę.
Określano ją jako reprezentantkę skrajnie lewicowych kierunków w sztuce. Wpływ licznych kontaktów i relacji z wybitnymi artystami zrywającymi z dotychczasowym kanonem - między innymi Łazarem Lisickim (Elem Lissitzkym) czy Kazimierzem Malewiczem - odcisnął piętno na coraz bardziej awangardowych pracach Kobro. Pracownię należącą do rzeźbiarki i jej męża nazywano “paletą konstruktywizmu”.
Na początku lat 20. Kobro i Strzemiński osiedlili się na stałe w Polsce. To również okres eksplozji potencjału twórczego artystki i jej przyjaźni z innymi wielkimi twórcami swoich czasów, między innymi Julianem Przybosiem, Henrykiem Stażewskim czy Janem Brzękowskim. To właśnie z nimi Kobro i Strzemiński zakładali grupę “a.r”, czyli artyści rewolucyjni, awangarda rzeczywista. Jak łatwo się domyślić, jej członkowie należeli do najbardziej radykalnych w środowisku artystycznym.
Jedno z najważniejszych dzieł artystki, “ToS 75 - Struktura", niestety nie przetrwało wojennej zawieruchy, która przetoczyła się przez Polskę i cały świat. Inne jej znane prace to cykl “Kompozycji przestrzennych”, tworzony od połowy lat dwudziestych do początku lat trzydziestych. Uważny obserwator zauważy, które z nich umieściliśmy w dzisiejszym doodle.
W swoich dziełach Kobro kładła ogromny nacisk na relacje rzeźby i przestrzeni. Uważała, że “rzeźba wchodzi w przestrzeń, a przestrzeń w nią. Przestrzenność budowy, łączność rzeźby z przestrzenią, wydobywa z rzeźby szczerą prawdę jej istnienia. Dlatego w rzeźbie nie powinny być kształty przypadkowe. Powinny być tylko te kształty, które ustosunkowują ją do przestrzeni, wiążąc się z nią. Bryła jest kłamstwem wobec istoty rzeźby”.
Historia wielokrotnie pokazała, że wielcy artyści danej epoki pozostają niezrozumieni dla współczesnych, a ich dzieła niedoceniane. Tak też było w przypadku Katarzyny Kobro. Jej rzeźby przestrzenne były na przykład mylnie brane za meble, pomniejszano ich wartość.
W 1936 roku przyszła na świat córka Kobro i Strzemińskiego - Nika. W tym samym roku artystka po raz ostatni wystawiła swoje dzieła i później poświęciła się opiece nad dzieckiem.
Czasy II wojny światowej były dla Kobro niezwykle trudne - wraz z mężem utracili większość swoich dzieł, ich małżeństwo się rozpadło, a Władysław chciał odebrać Katarzynie córkę, co ostatecznie mu się nie udało. Po wojnie artystka była poddana represjom ze strony władz ludowych i dręczona przez komunistyczny wymiar sprawiedliwości. Zmarła niespełna miesiąc po swoich 53. urodzinach, 26 lutego 1951 roku.
Katarzyna Kobro została doceniona kilkadziesiąt lat po śmierci, a badacze zgodnie uznali, że miała ogromne zasługi dla konstruktywizmu i nowych form w sztuce.
Poświęćcie chwilę na poznanie twórczości tej wybitnej artystki!