Droga od startupu fotograficznego do 45 milionów zł rocznych przychodów

To już 10 lat, odkąd Google for Startups zaczęło wspierać polskich przedsiębiorców i przedsiębiorczynie. Dekadę temu, otwierając Campus w Warszawie, postawiliśmy sobie za cel wspieranie innowacyjnych startupów w stawianiu pierwszych kroków i skalowaniu ich biznesów. Przez ten czas wsparliśmy blisko 7000 firm, które pozyskały ponad 730 mln dolarów dofinansowania, by się rozwinąć i wejść na nowe rynki. W ramach świętowania jubileuszu w serii 10 artykułów opowiemy historie 10 wyjątkowych startupów i ich – często nieoczywistych – dróg do sukcesu. To właśnie one najlepiej pokazują, jak zwinność, determinacja, z technologicznym, biznesowym i mentorskim wsparciem Google mogły przekształcać pomysły w realne rozwiązania.
Polski startup PhotoAiD pokazuje, że nasza rodzima przedsiębiorczość może zmieniać sposób, w jaki ludzie na całym świecie załatwiają sprawy urzędowe. Poznaj tę historię!
Najlepsze innowacje powstały, ponieważ ktoś w odpowiednim momencie zadał sobie proste pytanie: „Dlaczego to musi być tak skomplikowane?” Założyciele PhotoAiD poszli tą drogą i osiągnęli doskonałe rezultaty. W przypadku warszawskiej spółki na uwagę zasługuje odważna strategia – zamiast zaczynać od Polski, pierwszym rynkiem były Stany Zjednoczone. W efekcie, w ciągu kilku miesięcy od powstania, firma odnotowała spektakularny wzrost. Nie uszło to uwadze redakcji „Financial Times” – białostocko-warszawski startup trzy razy z rzędu znalazł się w prestiżowym rankingu „Financial Times 1000".
PhotoAiD działa na całym świecie (jest obecny w ponad 150 krajach) stając się niekwestionowanym liderem rynku zdjęć do dokumentów online. Firma skupiła się na segmencie zdjęć do dokumentów (paszport, dowód osobisty, prawa jazdy, legitymacje studenckie) i jak podkreślają założyciele – najważniejsze dla nich jest doświadczenie klientów. Średnia ocen 4,9 na TrustPilot czy eKomi jednoznacznie pokazuje, że obietnica łatwego, szybkiego, wygodnego i niezawodnego wykonania zdjęć została spełniona.
Koniec z kolejkami do fotografa
Zdjęcia do dokumentów mają określone wymagania, a same dokumenty termin ważności. W rezultacie, składając wniosek o wydanie dokumentu, niemal za każdym razem musimy wyrabiać nowe fotografie. Założyciele PhotoAiD wyszli z założenia, że zamiast robić zdjęcie u fotografa, możemy je wykonać samodzielnie. Tak zrodził się pomysł na biometryczną aplikację, która ułatwia robienie zdjęć do dokumentów za pomocą smartfona. Jest ona oparta o sztuczną inteligencję, ale jednocześnie wspierana przez ręczną weryfikację.
Właściciele PhotoAiD zapewniają, że właśnie dzięki dodatkowej weryfikacji mają pewność, że zdjęcia spełnią standardy obowiązujące w danym kraju. System jest tak skuteczny, że firma gwarantuje klientom podwójny zwrot kosztów, jeśli zdjęcie zostanie odrzucone przez urząd. Potwierdzają to statystyki – aż 99,7% zdjęć jest akceptowanych przez instytucje publiczne. To wyższy współczynnik, niż w przypadku tradycyjnych zdjęć wykonywanych u fotografa.
Od garażowego biznesu do globalnego startupu
Zanim zrodził się pomysł na aplikację do zdjęć biometrycznych, trzej bracia z Warszawy prowadzili firmę zajmującą się fotobudkami - FunFotos - oraz platformę edukacyjną Fiszkoteka.pl. Już w 2012 roku w rodzinnym garażu tworzyli swoje pierwsze urządzenia do zdjęć pamiątkowych. Po trzech latach działalności, kilkadziesiąt budek ich produkcji znajdowało się w centrach handlowych i parkach rozrywki. Biznesem braci zainteresowali się wówczas inwestorzy – fundusz Inovo Venture Partners zainwestował w firmę 1,3 mln zł. Zastrzyk gotówki pozwolił im działać na większą skalę, ale i testować nowe rozwiązania. Niedługo potem Tomasz, Marcin i Rafał Młodzcy stworzyli urządzenia do robienia zdjęć biometrycznych i uruchomili pierwszy stacjonarny punkt fotograficzny pod marką FotoExpress.
Przełom nastąpił w 2020 roku: w lutym bracia wykupili udziały należące do funduszu Inovo. Tuż po tym wybuchła pandemia Covid-19, w wyniku czego bracia skupili się na rozwiązaniach digitalowych. Już po kilku miesiącach światło dzienne ujrzała aplikacja mobilna PhotoAiD.
Od USA do 150 krajów świata
Uruchamiając PhotoAiD w 2020 roku bracia Młodzcy mieli już za sobą doświadczenie w branży usług fotograficznych. Nowa firma różniła się jednak od ich poprzednich projektów. Po pierwsze, PhotoAiD był w pełni digitalowy, a po drugie od początku zakładał działalność globalną. Pierwszą stronę internetową postawili w języku angielskim – od razu, jak tylko stworzyli MVP – i kupili reklamę Google Ads. W niecałą dobę od startu kampanii przekonali się, że są klienci zainteresowani ich usługami. Po kilku miesiącach aplikacja dostępna była już na kilkudziesięciu rynkach, a po czterech latach mogli pochwalić się obecnością w ponad 150 krajach. W 2024 roku z aplikacji korzystało aż 70 tysięcy osób miesięcznie.
Jak PhotoAiD skalował biznes bez VC?
Wsparcie od Google nastąpiło w najlepszym momencie. Pomysł na PhotoAiD ustruktyuozwał się podczas udziału w programie Google for Startups Residency. Warto podkreślić, że w tym samym programie startup brał udział z projektem Fiszkoteka. CEO startupu podkreśla, że bycie częścią ekosystemu Google miało bezpośredni wpływ na skalowanie jego biznesu, zaś najważniejszym elementem było przygotowanie startupu do globalnej ekspansji.
Model biznesowy startupu bazuje przede wszystkim na konsumentach, a więc rozwija się dzięki przychodom generowanym przez użytkowników. Prezes PhotoAiD podkreśla, że ich „inwestorem są klienci". Obrana strategia okazała się skuteczna, dająca rentowny wzrost. PhotoAiD osiąga obecnie 45 milionów złotych przychodów rocznie, pozostając jednocześnie zyskowną firmą. Firma nie spoczywa jednak na laurach i wprowadza na rynek kolejne innowacje. Są to np. nowoczesne fotokioski, które mają zastąpić anachroniczne urządzenia dostępne dziś na rynku i sprostać oczekiwaniom współczesnych użytkowników.
PhotoAiD ma już długą historię współpracy z Google for Startups, jednak ta współpraca wcale się nie zakończyła. Firma dołączyła do nowego programu Growth Academy: AI for GovTech, który wspiera startupy wykorzystujące sztuczną inteligencję do wspierania rządów i usprawniania usług społecznych. Program skupia startupy wykorzystujące AI do opracowywania rozwiązań w kluczowych dla rządów sektorach, takich jak rolnictwo, cyberbezpieczeństwo, edukacja, energetyka, mieszkalnictwo, transport i produkcja.
Cieszymy się, że jako Google for Startups mamy takich partnerów. Zachęcamy do zapoznania się z kolejnymi przykładami startupów z okazji 10-lecia Google for Startups, które pojawią się na blogu Google Polska już wkrótce.